Geniusz – bynajmniej nie tylko w sensie przenośnym – filozofii francuskiej leży przede wszystkim w jej analizach podmiotu, które zresztą promieniują czasem (jak u Bergsona, późnego Blondela czy Teilharda de Chardin) na próby budowania całościowych ujęć rzeczywistości. Filozofia ta wyrosła dzięki trzem wielkim myślicielom: Kartezjuszowi, Pascalowi i Maine de Biranowi. (prof. Karol Tarnowski)